Hej wszystkim!
Dziś post, o którym wspomniałam wcześniej - czyli moje pierwsze próby bawienia się wizerunkiem drugiej osoby. O ile problemów z precyzyjnym pomalowaniem siebie nie mam, o tyle praca z kimś innym jest już większym wyzwaniem. Trzeba dopasować kolory, określić urodę, zwrócić uwagę na kształt oka, do tego być delikatnym. Zaczynam więc od pracy z własną siostrą, która jest w stanie znieść moje wszelkie potyczki i inwektywy :D Ja też uczę się stawiać czoło innym rozwiązaniom, niż te, które sprawdziłyby się u mnie i delikatnego postępowania z obcą twarzą.
Dobra, dość wstępu - w skrócie ćwiczymy na siostrze, która jest wdzięcznym, ale też kapryśnym obiektem. Wykorzystałam chwilę, kiedy miała wolny dzień z powodu przeziębienia. Obecna uroda mojej siostry jest dość trudna. Wcześniej miała włosy czerwone, teraz zaś jasny blond z rudymi refleksami. Ciężko mi przez to było dopasować jakieś stonowane barwy, które delikatnie podbijałyby jej urodę, dlatego też oczywiście poszłam po całości i wymalowałam kolorowy makijaż :P
Z góry przepraszam za trochę nieostre zdjęcia, ale fotografowanie drugiej osoby moim rzęchem również jest trudne i muszę się tego nauczyć ;)
Nie śmiejcie się z uszek - to moja najlepsza opaska "domowa", jest miękka, wygodna i nie szarpie włosów :D Do makijażu użyłam BB kremu Tony Moly, Dermacolu, pudru Eveline Celebrities, różu Golden Rose, bronzera z EDM, moich pyłków rozświetlających, cieni z palety 180, cieni MIYO, paletki do brwi i eyelinera z Essence. Mam szczęście, że moja siostra ma podobny poziom jasności cery, co ja, jest jednak cieplejszym typem. Najtrudniejsze w całym zadaniu było tuszowanie rzęs :D
Jak Wam się podoba? Uważacie, że makijaż pasuje do Asi? Wiem, że profesjonalne wizażystki mogą się śmiać z moich prób tutaj poczynionych i wypisanych farmazonów, ale dopiero się uczę :D I na pewno nie będzie to moja ostatnia próba ;)
Ale Wy podobne jesteście :p
OdpowiedzUsuńTez kiedyś próbowałam pomalować siostrę to poszła się zaraz umyć... :)
Jak to siostry :D
Usuńwygląda świetnie. Pięknie pomalowałaś oczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, choć nie powiem, ciężko było, bo za daleko pojechałam z kolorem :D
Usuńpięknie Ci wyszło! siostra chyba bardzo podobna do Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Wszyscy mówią, że podobne, choć ja nie widzę tego :D
UsuńWow, wspaniale! Bardzo mi się podoba :) W ogóle jesteście do siebie bardzo podobne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJak widać po komentarzach, nie tylko Ty tak uważasz :D
Pięknie!
OdpowiedzUsuńŚwietna metamorfoza i jaką masz piękną siostrę! ;-)
Haha, dziękuję, ona również ucieszy się z komplementu :D
Usuńsuper!:) na ostatnim zdjęciu wyglądasz jak jedna z księżniczek Disney'a;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale to moja siostra :D
Usuńbardzo jej to pasuje :D
OdpowiedzUsuńrobisz komus lepsza kreskę niż ja sama sobie..
:D
UsuńTo co Podolska, może ty następna? :D
chętnie oddam swoją facjatę na makijażowe płótno :D
UsuńA może ja następny? ;D Spadnie Ci błyskawicznie liczba obserwatorek!
Usuńbardzo ładnie wygląda :) fajne kolorki i "kocia" kreska :D
OdpowiedzUsuńJak szaleć to szaleć, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, a jej nie :D
UsuńMakijaż swietnie wygląda na Twojej siostrze! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńcudownie umalowane masz oczy ! chcialabym tak umiec
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńbardzo ładnie Ci wyszło, ja też uczę się malować inne osoby i moją największą zmorą jest dobieranie kolorystyki ale może kiedyś się tego nauczę :)
OdpowiedzUsuńnoo gratulacje ;))
OdpowiedzUsuńpiękny i perfekcyjnie wykonany makijaż ♥
świetnie dobrane kolory.
pozdrawiam i zapraszam
http://cherrylassie.blogspot.co.uk/
świetna metamorfoza, zupełnie inna buzia :) bardzo ładnie
OdpowiedzUsuńWedług mnie bomba! :)
OdpowiedzUsuńPoproszę Twoją mamę, by mnie adoptowała :)
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się . Niestety wygląda tandetnie .
OdpowiedzUsuń