Makijaż: Żurawina

Hej dziewczyny :)

Dzisiaj chciałam pokazać Wam makijaż, który nazwałam żurawiną, ze względu na użyte barwy, które kojarzą mi się z tym owocem :) Jest to moja wariacja na temat pracy Nikkie, z którą to poznałam się poprzez bloga Gray, która również wykonała oko stylizowane na tą kreacje (klik) :)

Zapraszam Was więc do oglądania mojego makijażu, a chętne do zapoznania się z tutorialem Nikki, jak wykonać taki makijaż krok po kroku

U mnie wyszło bardziej kolorowo, niż smoky, ale połączenie tych barw mi się podoba. Patrząc po czasie na zdjęcia stwierdzam, że dodałabym jeszcze trochę brązów, ale i tak nie jest źle :)

Makijaż przypomina mi troszkę mojego arbuza jeszcze z zabawy Zainspiruj się naturą. Miałam lekki problem, bo nie mam aż tylu cieni, którymi mogłabym odwzorować ten make-up, ale z pomocą mojej palety 180 z Allegro jakoś sobie poradziłam :) Użyłam złocistej zieleni, błyszczącego bordo, a na dolnej powiece zielonek kredki, a na to intensywnego szmaragdu.

Jak widać, efekt końcowy zawsze zależy od osoby malującej i jej interpretacji, doskonałym przykładem jest makijaż mój i Gray, a także oryginał u Nikki :) Dajcie znać, jak Wam się podoba :)