8 sierpnia 2013

Makijaż: Metamorfoza mojej siostry, podejście drugie

Hej dziewczyny!

W dzisiejszym poście chciałam Wam zaprezentować moje wypociny, które zmalowałam na mojej młodszej siostrze ;)  Asia szła na imprezę i postanowiłam ją wymalować. Po długich minutach, jej sugestiach i przerażonym wzroku, gdy spoglądała  kontrolnie w lusterko, coś tam z tego wynikło.


Tym razem postawiłam na bardziej stonowane barwy, a nie kiczowaty misz masz jak ostatnim razem. Siostra nie pozwoliła sobie zrobić zdjęcia przed, ale można sobie podglądnąć jak wygląda w pierwszej notce. Jeszcze uwaga co do różnicy między dekoltem, a twarzą - akurat tego dnia wróciła z strasznie spieczona po długim przebywaniu na słońcu, nie chciałam ruszać jej mega podrażnionej skóry ;)


Zdjęć nie dużo, bo modelka się spieszyła :P Ogólnie postanowiłyśmy użyć czerni, odrobiny brązu i złota, a wewnętrzne kąciki rozświetlić białym cieniem. Przy oczach Asi nie sprawdza się podkreślanie załamania, ma zbyt opadające powieki. Skupiłam się więc na podkreśleniu i wyciągnięciu zewnętrznych kącików. Sama twarz została zaszpachlowana, ponieważ siostra miała mega cienie pod oczami, po za tym doszło konturowanie, zaś usta zostały tylko lekko podkreślone. 

Tą metamorfozę uważam za lepszą, niż pierwszą. Jednak widzę, że brakuje mi jeszcze sporo do zabawy w makijażystkę, a chciałabym kiedyś się tym zająć - nawet dorywczo, bo bardzo to lubię :) Mimo wszystko jednak wiele ćwiczeń przede mną, bo ile sama potrafię się umalować, to jednak na drugiej osobie zawsze jest to trudniejsze :)

26 komentarzy:

  1. Makijaż świetny. Muszę też napisać, że jesteście do siebie bardzo podobne. Patrząc na zdjęcie w miniaturce sądziłam, że to Ty. Dopiero tytuł naprowadził mnie na trop, że chyba jednak się mylę. Jeszcze kiedy Twoja siostra miała włosy koloru blond podobieństwo nie było tak widoczne moim zdaniem. Teraz, gdy jej włosy są ciemne, wyglądacie bardzo podobnie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, teraz gdy obydwie porównywałyśmy swoje zdjęcia (w notce i awku obok) to stwierdziłyśmy, że jednak jesteśmy do siebie piekielnie podobne :D

      Usuń
  2. Ślicznie wyszło ;) Jesteście na prawdę bardzo podobne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. klasyczne neutralne kolory czyli to co lubie najbardziej

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiesz co, w sumie można cienie jednak podciągnąć wyżej, wtedy nie podkreślasz załamania tylko, ale od załamania rozcierasz do góry niemal pod sam łuk brwiowy - dla mnie to dobry patent na opadające powieki.

    I w sumie fajnie Ci wyszło, spokojnie już możesz malować innych! Wiadomo, im więcej umalujesz, tym będziesz to robić lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za cenną uwagę, następnym razem spróbuję. U mnie to jest tak, że mam jakąś wizję, ale w trakcie wychodzą wszelkie niedociągnięcia i muszę poprawiać :D

      Usuń
    2. To znaczy, ja mam opadające powieki i jak tak maluję to oko się od razu otwiera i nie widać całego tego opadania :D Spróbuj, metodą prób i błędów znajdziesz idealny typ :)

      Hehe, znam to znam! :))

      Usuń
  5. Bardzo mi się podoba i pięknie podkreślone oczy :)

    Fakt, malowanie drugiej osoby to zupełnie co innego niż siebie.

    OdpowiedzUsuń
  6. siostra wygląda pięknie w brązie :D podobne jesteście!:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Postaralas sie:) według mnie też można jeszcze cienie powyżej załamania pociągnąć. Próbuje dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale ładnie jej w tym kolorze włosów :) I w tym makijażu, rzecz jasna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale jesteście podobne!! :) świetny makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mi się podoba makijaż,zwłaszcza ta roztarta kreska :)
    Też mam opadającą powiekę i u mnie sprawdza się nie tyle podkreślanie załamania, co "rysowanie" nowego, powyżej właściwego.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ha! Właśnie tak sobie myślę, czy siostra nie była blondyną?? :) i jakoś tak mi utkwiła w pamięci jako taka śliczna blondynka i się zdziwiłam wchodząc na tą notkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ona zmienia kolor włosów tak często jak ja w jej wieku :D

      Usuń
  12. Świetny makijaż;) Siostra ma piękne oko do manipulacji z makijażem;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, może rzeczywiście, ale mi było ciężko coś wymyślić :)

      Usuń
  13. Wygląda super, ja nie wiem czego chcesz się jeszcze uczyć malujesz super.

    Siostra bardzo do Ciebie podobna i dużo jej lepiej w ciemnych włosach.

    Makijaż super.

    OdpowiedzUsuń
  14. oj podobne podobne :)) tak malowanie drugiej osoby to zupelnie inna bajka, ale udało się :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Malowanie kogoś to wyzwanie! Poradzilas sobie rewelacyjnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny makijaż,bardzo ładnie podkreślone oko:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze - każdy z nich zauważam i dokładnie czytam. To bardzo motywujące i miłe, gdy zostawiacie je pod moimi postami.

Proszę o nie zostawianie wpisów będących czystą reklamą bloga, profile zawierają Wasze adresy, na które zawsze z chęcią wchodzę.