Hej dziewczyny :)
Dziś mam dla Was propozycję makijażu, który według mnie nadaje się zarówno do codziennego noszenia, jak i podkreślenia oka na większe wyjście, typu impreza ze znajomymi czy spotkanie przy piwie ;) Jako, że najbliższa okazja do spędzania czasu w większym gronie wypada nam na 30 listopada, w imieniny Andrzejów ;) to pomyślałam, że być może spełni się idealnie na ten czas.
Zaraz pewnie pomyślicie - o nie! Znów złoto i fiolet/róż w delikatnym wydaniu :D Przepraszam, ale spowodowane jest to tym, że namiętnie stosuję teraz paletkę Vintage Romance ze Sleeka i jak na razie w takim połączeniu sprawdza się u mnie najlepiej - postaram się, żeby to był ostatni makijaż w tym stylu :P Przynajmniej na razie!
Połączenie kolorów jest subtelne - użyłam tutaj jasnego, żółtawego złota, załamanie zaś podkreśliłam śliwkowym fioletem. Na dolnej powiece ledwo ledwo widnieje lawenda. Jednak cały czar polega na wykończeniu cieni - jest perłowe, błyszczące i pięknie się iskrzy (możecie trochę błysku dostrzec na gifie). Dzięki temu nada się świetnie na jakąś małą imprezę, gdzie bez tony ciemnych cieni na oku przyciągniemy uwagę na swoje oczy :)
Niestety nie przygotowałam zdjęć krok po kroku, ale naszykowałam małą ściągawkę:
Wykonanie takiego looku jest na prawdę banalnie proste i większość z Was powinna sobie z tym poradzić :) Najpierw nakładam na całą powiekę (1.) cień Bellini z palety Sleek Paraguaya. Następnie załamanie lekko cieniuje cieniem Marry in Monte Carlo (2.). Staram się robić to delikatnie, okrężnymi ruchami. Czystym pędzelkiem rozpraszam odcień ku górze. Dolną powiekę podkreślam lawendą od Glazel (5.) - numer S42. Następnie eyelinerem Kryolan rysuję kreskę (3.), zaś maskarą Wibo podkreślam rzęsy (4.). I tyle! Trzy kolory, makijaż gotowy :)
Tak prezentuje się na twarzy :) Jak dla mnie - makijaż radosny, świeży i uniwersalny :) Polecam w szczególności dziewczynom o jasnych tęczówkach!
Delikatnie i uroczo :)
OdpowiedzUsuńŁadny, ładny. VR mam to może kiedyś spróbuję tak mniej więcej odwzorować :D
OdpowiedzUsuńŚliczny! :) Spokojnie mógłby być również makijażem dziennym :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki użyłaś :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie.
OdpowiedzUsuńPiękny! Delikatny, ale przyciąga uwagę, zwłaszcza, że masz takie piękne rzęsy :)
OdpowiedzUsuńŚliczny! Piękne rzęsy!
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż, delikatny, ale jednak ma w sobie to "coś" :D
OdpowiedzUsuńCudowny! Nie jestem fanką Sleeków, ale ta paleta jest tak piękna, że chyba się nie opanuję i wk ońcu kliknę KUP TERAZ:)
OdpowiedzUsuńCudowny! Nie wiedzieć czemu, poczułam nagle ogromną chęć zakupu tej paletki :D
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba, świeżo delikatnie ale z połyskiem :-) coraz bardziej mam ochotę na tę paletkę :-)
OdpowiedzUsuńGdy widzę Twojego posta to zawsze mnie kusi Twoje mrugające oczko :D Makijaż piękny, delikatny ale tym ostrzejszym elementem, hmm.."pazurkiem" jest idealnie równa kreska! Wpędzasz mnie w mega kompleksy, gdy oglądam Twoje zdjęcia ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja i jedyne co bym zmieniła to dałabym coś mocniejszego na usta :)
OdpowiedzUsuńświetny makijaż, spróbuję wykonać "coś" podobnego na sobie ;)
OdpowiedzUsuńmaikjaż dla mnie na randkę:D
OdpowiedzUsuńtaki słoodki:))
Delikatny ale bardzo mi się podoba, te twoje kreski są cudne a oczy uwodzicielskie
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż, bardzo w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńrzęsy i usta <3
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie delikatne makijaże, sama niedawno coś podobnego pokazywałam :)
OdpowiedzUsuń