Witam Was dziewczyny :)
Dzisiaj przyszedł czas na kolejny makijaż do projektu Domi, Kobieta Kameleon. Tydzień Wild niestety opuściłam, postaram się go jak najszybciej nadrobić, tym czasem idąc w rytmie czas na makeup kobiety romantyczki ;) Zapraszam!
Romantyzm, romantyzm... Okres randkowania mam już tysiąc lat za sobą, także ciężko mi powiedzieć, jak się umalować tak, żeby chłopa oszołomić - mój lubi każdy z moich makijaży i w każdym mnie widział, a szczególnie upodobał sobie kolorowe :D Ale domyślam się, że przeciętnego pana mój kolorowy makijaż by odstraszył, szczególnie na jakiejś kolacji w ciemno, więc wymyśliłam dzisiejszy look. To połączenie typowych, kobiecych i romantycznych barw, które całkiem współpracują z moim okiem, w subtelnym, mglistym wydaniu.
Niestety nie uchwyciłam zdjęć step-by-step, bo bałam się, że aparat mi się rozładuje i nie uda mi się pokazać całości. Także mam nadzieję, że opis mój poruszy Waszą wyobraźnię i jakoś sobie to wyimaginujecie :D Zaczęłam od nałożenia na całą powiekę beżowego, lustrzanego cienia. Następnie kolorem w typie Golden Rose z Kobo omiotłam górną część załamania. Sam zewnętrzny kącik zaznaczyłam ciemnym, lawendowym fioletem. Na dolną powiekę wrzuciłam odrobinę średniego, matowego brązu. Wewnętrzny kącik i przestrzeń pod łukiem oprószyłam bielą. Dodałam kreskę, nie ostrą, ale o leciutko rozdymionych granicach. Wytuszowałam rzęsy i w zewnętrznych kącikach przykleiłam po kępce rzęs - wygląda to naturalnie, a pięknie podkreśla spojrzenie :)
Niestety, zanim zrobiłam zdjęcia całej twarzy, zaatakował mnie aromat cebuli, sporządzanej przez moją rodzicielkę - wspominałam o tym dziś na Facebooku ;) W efekcie całe moje lewe oko, czyli te, któremu robię zdjęcie z bliska, popłynęło i zaczerwieniło się - popłakałam się totalnie :D Dlatego zdjęcia całej facjaty takie, a nie inne - pod kątem, chowam to 'uszkodzone' oczko ;)
Na twarzy mam podkład rozświetlający Annabelle w odcieniu Golden Fairest, róż Annabelle Romantic, bronzer EDM Soft Bronzer, zaś na brwiach cień Bark z paletki Sleek Au Naturel. Usta to Essence Stay with Me - My Favorite Milkshake.
Napiszcie, jak Wam się podoba :)
mnie mój lubi w mocnych i ciemnych najbardziej. i też kolorowych :P mamy wyjątkowych panów :D
OdpowiedzUsuńWidocznie wiedzą, co dobre :P
UsuńMam CUDNE!!!! rzęsiska! Ja też takie chcę! Zamień się plis?! Z takimi rzęsami każdy makijaż wygląda pięknie.
OdpowiedzUsuńW zewnętrznym kąciku mam doklejoną kępkę, więc to nie do końca natura ;)
UsuńCudowny makijaż :) Bardzo mi się podobają te cienie różowe, podasz ich nazwy?
OdpowiedzUsuńPodstawowy cień to Sleek Au Naturel Taupe, nad załamaniem cień z palety 180 cieni z Allegro, ale to takie dupe Golden Rose od KOBO, a zewnętrzny kącik (fiolet) to Glazel S40 :)
UsuńPiękny makeup:) Ja też muszę coś wykombinować na ten tydzień:)
OdpowiedzUsuńJestem więc ciekawa, co wymalujesz :)
UsuńMasz piękne oczy, ich kształt, piękne rysy, policzki, usta, piękna jesteś i na dodatek cudowny makijaż:)
OdpowiedzUsuńHaha, skomplementowała mnie najładniejsza bloggerka urodowa, jaką widziałam :D
UsuńBardzo dziewczęcy wyszedł Ci ten makijaż :) Taki cukiereczek :)
OdpowiedzUsuńCoś w nim słodkiego jest :D
UsuńHaha, ja też pytałam w jakim wydaniu Luby mnie lubi, zaraz po odpowiedzi "w każdym" powiedział, że pokaże mi zdjęcie :D Twój makijaż jest tak dziewczęcy i uroczy, że nie widać wcale zapłakanego cebulą oczka ;) (ps. też skojarzył mi się z określeniem "cukiereczek" :P)
OdpowiedzUsuńOczko ukryłam, mam zdjęcie zapłakanego, ale nie chciałam pokazywać takiej zgrozy :D To by była wersja po nieudanej randce :P
Usuńa mój mężczyzna twierdzi, że lubi mnie najbardziej bez makijażu :D ale jednak jak się 'zrobię', to widać w jego oczkach, że to mu się podoba :D
OdpowiedzUsuńa makijaż świetny :) najbardziej urzekła mnie ta kreska <3 chyba sobie taką zafunduję jutro :)
Och no to oczywiste, że bez makijażu też lubi :D U mnie właśnie jest to na zmianę. Albo bez makijażu, albo w kolorowym :P
UsuńPasuje Ci takie oczko :D
OdpowiedzUsuńPiękny jest ;) Bardzo ładnie w nim wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńTaki niepozorny delikates, a dodaje uroku :) Dziękuję!
UsuńŚliczny makijaż i tak kreseczka:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w tym makijażu tak dziewczęco :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńPrzepiękny makijaż! <3 I rzęsy jakie cudne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie romantyczne, delikatne makijaże! Chociaż to właśnie Twój blog przekonuje mnie, że z powodzeniem można malować się także bardziej kolorowo :)
OdpowiedzUsuńHaha, jak widać, jestem istną kobietą kameleonem ;)
Usuńzakohauam się w tym Twoim makijażu <3
OdpowiedzUsuńproszę zdradź mi co to za przepiękny fiolet :)
Fiolet to Glazel S40 :)
Usuńno tak... glazel. nie wiem jak go sobie sprawdzę na żywo :3
UsuńŚlicznoto ślicznie ;))) No, i taki chłop co kolorowe docenia to skarb :D też chcę haha ;D
OdpowiedzUsuńHaha :D
UsuńNo cóż, sam mnie wybrał!
Świetny blog! Makijaże bardzo ładne, grafika ciekawa. Widać, że dbasz o wszystkie szczegóły. No i przepiękne oczyska masz kobieto! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tym mejkapie! piękny jest :) i kreska miodzio ! nie to co moja w osotnim mejkapie ... haha ;D
OdpowiedzUsuńuwielbiam na Ciebie patrzeć :)
OdpowiedzUsuń