Hej wszystkim!
Dzisiaj, kiedy wreszcie udało mi się trochę odetchnąć od sesyjno-projektowo-egzaminowych trudów, aby nie zaniedbywać bloga i czytelników ;) wykonałam szybki makijaż, który chciałam Wam pokazać. Kolorowo, neonowo, na przekór zimie.
Sam makijaż został niemal w całości wykonany za pomocą paletki BYS. Składa się ona z pięciu kolorów, mocno neonowych - żółci, zieleni, różu, pomarańczy i fioletu. Cztery cienie to pudrowe maty, za to piąty, czyli fiolet, ma bardziej kremową konsystencję, lepszą pigmentacje i drobinkowo-satynowe wykończenie.
Maty mają niestety słabą pigmentację, co widać na zdjęciu. Do makijażu jednak wspomogłam się Duraline z Inglota i białą kredką dla podbicia kolorów, dzięki czemu udało mi się uzyskać przyzwoitą intensywność koloru.
Zaczęłam wszystko od pokrycia żółtym cieniem ruchomej powieki. Następnie załamanie zaznaczyłam różem, a fioletem wyprowadziłam go ku zewnętrznemu kącikowi. Przeciągnęłam fiolet na dolną powiekę, a wewnętrzny kącik zaznaczyłam pomarańczem. Zielonym cieniem wykonałam kreskę, po czym dodałam standardową linię czarnym cieniem. Linię wodną potraktowałam białą kredką, a rzęsy wytuszowałam maskarą.
Makijaż jest dość odważny, na imprezę czemu by nie - w lekkiej formie może i nawet dla odważniejszych na co dzień ;) Jak Wam się podoba? Przełamuje zimową szarugę?
Najbardziej podoba mi się intensywność tego żółtego :) Myślę że może nie wyszłabym w takim makijażu do ludzi, ale już w okrojonej wersji żłty plus zielona i czarna kreska? Czemu nie :D
OdpowiedzUsuńMi właśnie spodobało się połączenie tego neonu zieleni i czarnej kreski :) A z żółtym było najwięcej roboty, męczyłam się równo, żeby nie robił prześwitów i jakoś wyglądał :D
UsuńW-O-W!!
OdpowiedzUsuńJamapi, masz w tym swój udział :D
Usuńniesamowity! a żółty MEGA!
OdpowiedzUsuńale neony :)))))
OdpowiedzUsuńOdważnie:)
OdpowiedzUsuńna lato wręcz idealny :).
OdpowiedzUsuńBardzo odważnie!
OdpowiedzUsuńOd razu skojarzyły mi się te male kolorowe papużki :)
wow, cóż za efekt, wyczarowałaś z takie słabej pigmentacji, bosko!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! Bardzo!
OdpowiedzUsuńSzaleństwo! Mega :D
OdpowiedzUsuńUdało Ci się wycisnąć jak najwięcej z tych cieni :) Uwielbiam neonowe kreski!
OdpowiedzUsuńDla mnie zbyt odważny ;)
OdpowiedzUsuńAż mi się lata zachciało ;)
OdpowiedzUsuńDziwię się jak udało ci się uzyskać taką pigmentację na oku patrząc na swatche :) Bardzo mi się podoba, niby nie do ludzi ale cieszy :)
OdpowiedzUsuńPowiem jedno: WOW!
OdpowiedzUsuńpiekny zółty cien i zielona kreseczka swietnie to wyglada;]
OdpowiedzUsuńpiękny, wspaniałe kolory ;]
OdpowiedzUsuńdobra dawka pozytywnje energii w zimny, bury zimowy dzień
Ale kolorowo :D:DD podoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńWow! Genialny makijaż na polską szarówkę! :D oczywiście, że bym tak wyszła do ludzi. Kiedyś pracowałam w drogerii i jakaś dziewczyna mnie zagadała - miała super makijaż, który skomplementowałam: kolorowy, z czarnym elementem w wewnętrznym kąciku. Makijaż jest po to, żeby się nim bawić :)
OdpowiedzUsuńOj, od razu weselej, jak najbardziej można zimą taki makijaż zrobić:)
OdpowiedzUsuńKreska<3 coś wspaniałego
OdpowiedzUsuńdo sesji jak najbardziej jestem na tak
OdpowiedzUsuńtaaaaak bym chciała kupić tę paletkę, ale nie wiem gdzie :c a do tego jak mówisz, że słaba pigmentacja, to się zasmuciłam...
OdpowiedzUsuńdo sesji jest boski tylko musisz jeszcze pocwiczyc z rozcieraniem,bo idzie troche w strone graficznego ale jeszcze sporo mu do niego brakuje. jednak sam pomysl,kolorystyka i starannosc na 6 :)
OdpowiedzUsuńSuper! mnie sie podoba kolor zielony, jest BOSKI!
OdpowiedzUsuńAż się wierzyć nie chce, że te cienie są tak słabo napigmentowane. :)
OdpowiedzUsuńWyczarowałaś piękny makijaż, bardzo lubię takie mocne kolory... :) chociaż na ogól noszę je tylko w domu... ;)
Super makijaż!
OdpowiedzUsuńwiosny mi się zachciało! ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe
OdpowiedzUsuń