10 grudnia 2012

Paznokcie: Imprezowe zdobienie

Hej wszystkim!

Przepraszam, po raz kolejny, za ten zastój na blogu i małą częstotliwość notek. Dużo wydarzeń zbiega się w jednym czasie, chodzę wiecznie niewyspana i nawet nie mam jak wygospodarować czasu na makijaż, zdjęcia, recenzje(chyba pisałam już coś identycznego...). Takie życie pracującego studenta dziennego :D

Także, po narzekaniach, przechodzę do sedna notki. Dzisiaj krótko i na temat, czyli prezentacja mani, który według mnie idealnie pasuje na imprezę. Zdobienie miało imitować ćwieki, ale efekt nie do końca je przypomina, mimo tego uważam, że jest ciekawy i zwraca uwagę, jednocześnie stanowi coś ciekawszego, niż jednolite paznokcie, a wykonanie jest banalne.


Czarną bazę stanowi lakier z zeszłorocznej limitki Essence, Vampire's Love - Hunt me if you can. Na to został nałożony matowy top również z Essence. Gdy całość wyschła, srebrnym lakierem z Vipery do zdobień wykonałam jednakowe kropki - za pomocą sondy. Koniec przepisuj :)




Jak Wam się podoba? Wykonałybyście sobie takie zdobienie na jakieś wyjście? 
Nie przeszkadza Wam taki nadmiar lakierowych notek, zamiast makijaży/recenzji? :D

Co ciekawe - to już mój setny post :D Przepraszam, że nie przygotowałam nic specjalnego, ale nie mam ostatnio do niczego głowy...

23 komentarze:

  1. Świetne pazurki. Uwielbiam takie motywy:) Bardzo podoba mi się sposób pisania postów przez Ciebie:) A więc obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Proste, a efektowne. To lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ćwieki czy prawie-ćwieki, mnie się bardzo podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super proste a robią wrażenie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Im prościej tym lepiej to jednak dobra zasada :)

      Usuń
  5. bardzo lubię kropki na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. swietny opomysl czern i srebro bardzo aktualnei modne ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. jakie równiótkie Ci wyszły :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze - każdy z nich zauważam i dokładnie czytam. To bardzo motywujące i miłe, gdy zostawiacie je pod moimi postami.

Proszę o nie zostawianie wpisów będących czystą reklamą bloga, profile zawierają Wasze adresy, na które zawsze z chęcią wchodzę.