Cześć wszystkim :)
Ostatnio po raz drugi spróbowałam wykonać makijaż typu cut crease (po naoglądaniu się oczywiście tysiąc inspiracji na instagramie). Postanowiłam uwiecznić ponownie sam proces, dlatego oprócz tradycyjnych zdjęć, mam dla Was drugi video clip :)
Makijaż zmalowałam głównie paletą Makeup Revolution New Trals vs Neutrals. Ostatnio na prawdę często po nią sięgam, czy to w makijażu codziennym czy w wieczorowym. Jest uniwersalna i ma bardzo dobrze skomponowane kolory - na pewno zasługuję na oddzielny wpis :)
Główną rolę jednak gra tutaj bardzo połyskujący, brzoskwiniowy cień sypki od Neauty Minerals "Frosty Peach". Żałuję tylko, że na zdjęciach tak słabo został uchwycony ten szampańsko-brzoskwiniowy odcień i wręcz foliowy blask :( Dodam, że to też zasługa bazy pod brokat Pierre Rene, na której wklepane cienie zyskują niesamowity efekt. Kreska za to jest zrobiona pięknym pigmentem z Kolorówka.com - Black Star. Jest to czerń z dodatkiem szmaragdowej miki, która dodaje jej właśnie takiego gwiezdnego połysku :) Tutaj nałożona po prostu na mokro.
Rzęsy, których użyłam to model z BornPrettyStore, dokładnie TEN. Oprócz tych tradycyjnych firanek dostałam od sklepu również sporo mocno artystycznych par - mam nadzieję wkrótce je wykorzystać w różnych makijażowych szaleństwach :)
Po za tym na twarzy mam:
Podkład Revlon Colorstay 150 + Inrid Ideal Face 10; puder My Secret Face Matt Powder; korektor Collection 2000; brwi - paletka Catrice; bronzer i róż - My Secret Face Matt Powder bronzujący + Bronzer'n'Blush Contouring Palette; rozświetlacz Kobo Moonlight; usta - My Secret Shocking Lip Lacquer Melon.
Video Tutorial poniżej. Nadal uczę się odpowiednio nagrywać swoje wypociny, wciąż szukam swojego ustawienia :D
To wszystko dzisiaj, teraz tylko muszę nadrobić pozostałe blogowe zaległości :) Dajcie znać, jak podoba Wam się makijaż w takim wydaniu!
Jak nie lubię połyskujących cieni to tutaj mnie zachwycił:)
OdpowiedzUsuńSuper wyszedł Ci ten makijaż,jesteś mega zdolna :)
Dzięki wielkie za miłe słowa :)
Usuńwow... ten makijaż robi wrażenie :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :D
UsuńJest piękny!
OdpowiedzUsuńZazwyczaj jestem fanką matów, ale taka odsłona błyszczących cieni wygląda naprawdę super! :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie ci wyszedł cut crease <3 Sama muszę tego spróbować u siebie :)
OdpowiedzUsuń