15 listopada 2013

Makijaż: Astralne Abstrakcje

Hej dziewczęta :)

Dziś pora na ostatni już makijaż z projektu Domi - Kobieta Kameleon :) Artistic to temat, który za zadanie miał wyzwolić nasze fantazje i artystyczną duszę :) Długo zastanawiałam się, co mogę zmalować. Ostatecznie jednak stwierdziłam, że mam w głowie jakiś pomysł czy motyw i typowo dla mnie poszłam na spontan :) O to co z tego wyszło!


Ogólnie głównym motywem miało być użycie sztucznych rzęs, które widzicie powyżej. Dostałam je od KKcenterhk, jest to model ES-Lace-10. Są to specyficzne rzęsiska, wykonane z folijki usztywnianej takim mikro - szkielecikiem :P Musiałam je minimalnie przyciąć, stąd poznałam ich strukturę ;) Sam wachlarzyk jest delikatny, ale pasek mocny i sztywny - bardzo ciężki w nakładaniu, mi sprawiły na prawdę wiele problemów w przyklejeniu. Jestem ciekawa, jak sprawdzą się w innych makijażach, na pewno nie polecam przy takich pozbawionych kreski - właśnie przez toporny i gruby pasek :)



Całość wykonałam cieniami do powiek - MIYO(34. Iris, 20. Drama, 21. Zero)  i My Secret(301 chyba, matowa biel). Jedynie przy oku i na brwiach widnieje Cake eye liner Kryolan. Na usta i jako bazę pod biel nałożyłam kredkę NYX Milk. 



Nad głową widnieją czarne pióra, stwierdziłam, że kiedyś muszę je zużyć i sobie je poprzyklejałam - zrobiłam to na żel do włosów :D W efekcie lepiły się do wszystkiego dookoła, tylko nie do głowy, ale nie miałam lepszego pomysłu :D 


Ogólnie śmiałam się z siebie, że wyglądam trochę jak transwestyta, głównie przez te trzepoczące rzęsy... Ale trochę sobie poćwiczyłam i wykonałam zadanie :)
Projekt Domi dla mnie dobiegł końca, nie mogę uwierzyć, że to tak szybko zleciało ;) Nie mogę też uwierzyć w to, że dotrwałam do końca! Chyba pierwszy raz ;) Fajnie było powcielać się w różne role, była to też spora motywacja do regularnej pracy. Ale ja tak czy siak lubię bawić się makijażem, mam nadzieję, że pasja ta mnie nie opuści :)

37 komentarzy:

  1. O mamo! Genialny ten makijaż! Nie obraziłabym się, gdybyś jeszcze jedan a nawet kilka takich artystycznych robiła!
    Po prostu cudooo! (;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba więc muszę zacząć malować takich eksperymentów więcej ;)

      Usuń
  2. Oraju, aleś zaszalała :D Bomba :D:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja! z transwestyty sie usmialam :D cos w tym jest ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę przerażający... ale zahwyca mimo to! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Extra! :) Bardzo mi się podoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudowny, nie mogę się napatrzyć!

    OdpowiedzUsuń
  7. OMG!!!!!!! Ale wystrzałowy!!! Teraz to żeś pojechała! Szczena mi opadła i moje pomysły gdzieś uciekły :D

    OdpowiedzUsuń
  8. woow mega - masz talent dziewczyno!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. O jacie:) Rewelacja;) Naprawdę artystycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. O rany...prawdziwe arcydzieło:)

    OdpowiedzUsuń
  11. o jaaaa:D aż mnie zatkało;p Cudownie <3

    OdpowiedzUsuń
  12. łaaaał :) niesamowita robota :) genialny!

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudownie! Efekt po prostu Wow! Mi się kojarzy twój makijaż i cała stylizacja ze złą królową z filmu "Królewna Śnieżka i Łowca'

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie podobały mi sie rzęsy ale w tym makijaży wyglądają super, cały makijaż niesamowity ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. oja! same oczy skojarzyły mi się z black swan, natomiast jak zobaczyłam ten trójkąt na czole (dla mnie serio lepiej bez!) to pomyślałam o awatarze : D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli taki niezły miks :D
      trójkąt dodałam na spontanie i potem się długo zastanawiałam, co z tym fantem zrobić :P No cóż, został!

      Usuń
  16. normalnie przyjdę chyba do Ciebie kiedyś na jakieś lekcje ;D haha

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow!! zaszalałaś :) świetny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  18. nie mam pytań kochana :) zdjęcie z zamkniętymi oczami jest niesamowite.

    OdpowiedzUsuń
  19. wow! jestem pod wrażeniem! cudownie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze - każdy z nich zauważam i dokładnie czytam. To bardzo motywujące i miłe, gdy zostawiacie je pod moimi postami.

Proszę o nie zostawianie wpisów będących czystą reklamą bloga, profile zawierają Wasze adresy, na które zawsze z chęcią wchodzę.