14 sierpnia 2013

Włosy: Pomysły na letnie upięcia

Hej dziewczyny :)

Od kiedy tylko włosy odrosły mi do znośnej długości, eksperymentuje z różnymi upięciami. Niestety większość z nich powstaje i upada przed łazienkowym lustrem - jeżeli chodzi o układanie fryzur, jestem kompletną nogą :D Mimo wszystko nie poddaje się, ponieważ jak widzę te piękne pomysły, sama mam wielką ochotę chodzić w takich szaleństwach na głowie. Jestem też zwolenniczką eksperymentowania z codziennym lookiem, nudno tak chodzić cały czas w kucyku albo rozpuszczonych kłakach :)

Wybrałam więc dla Was parę tutoriali różnych upięć. Wydaje mi się, że to właśnie związane włosy są najlepszym rozwiązaniem na letnie upały, nie przeszkadzają podczas codziennych czynności, nie kleją się do spoconego ciała, a przede wszystkim nadal wyglądamy dobrze i szykownie :)

źródło: http://pinterest.com/

źródło: http://pinterest.com/
źródło: http://pinterest.com/

źródło: http://pinterest.com/

źródło: http://pinterest.com/

źródło: http://pinterest.com/

źródło: http://pinterest.com/

źródło: http://pinterest.com/
źródło: http://pinterest.com/

źródło: http://pinterest.com/

źródło: http://pinterest.com/

źródło: http://pinterest.com/
źródło: tumblr.com

źródło: tumblr.com
Parę z tych upięć już próbowałam, wychodziły lepiej już gorzej ;) Szczególnie upodobałam sobie koczek z dodatkiem warkoczyków po bokach. Dajcie znać, czy Wy wiązałyście już włosy w jakiś z tych sposobów oraz oczywiście, który najbardziej Wam się podoba! :)

21 komentarzy:

  1. Jeśli interesują Cię fryzury- zapraszam do siebie ;) Jak tylko mój komputer wróci z naprawą ruszam z instrukcjami pełną parą!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja niestety nawet warkocza nie potrafię sobie sama zrobić :D moje łapury nie ogarniają czesania samego siebie... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warkocz to szczyt moich możliwości, ale czasem nawet z nim mam problem :P

      Usuń
  3. Mam ulubieńców: pierwsza fryzura, ta z bandaną i ta z pałeczkami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. wyglądają prosto, ale dla mnie zrobić coś takiego to czasami cud :D

      Usuń
  5. Mi się piąta instrukcja najbardziej spodobała, zapisałam, będę próbowała coś takiego stworzyć :D chociaż boję się trochę efektu xd

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkie mi się podobają, ale pewnie żadnej nie będę umiała zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nawet nie wiesz, ile z nich próbowałam z niepowodzeniem :D

      Usuń
  7. upięcia świetne, w większości bardzo mi się podobają :) ostatnio mocno skróciłam włosy, więc nawet nie mam co próbować, ale jakoś nie jestem miłośniczką zabaw z własnymi włosami - komuś to jeszcze mogę coś zapleść itd. ale sobie - bardzo rzadko.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  8. jeju,jakie śliczne i pomysłowe,mam nadzieję ,że kiedyś uda mi się zrobić choć 1 z nich :D

    OdpowiedzUsuń
  9. w lato najbardziej lubię warkocze wszelakiej maści :) Chyba najwygodniej przy moich grubych i długich włosach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedy jeszcze miałam długie włosy (teraz są króciusieńkie), zwykle związywałam je w kitę, bądź ciasnego koka :) Warkocze też wchodziły w grę: )

    OdpowiedzUsuń
  11. niektóre z tych rzeczy próbowałam i niestety część z nich zupełnie mi nie wychodzi. Czasami to brak umiejętności, a czasami jak w przypadku pierwszego przykładu - mam za dużo włosów i są one za ciężkie żeby dać się tak ułożyć.
    Ale ale kiedyś robiłam z powodzeniem kok z warkoczem pod spodem! http://pieknaabestia.blogspot.com/2012/06/doem-do-gory.html
    To da się zrobić i polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam oglądać zdjęciowe tutoriale, szczególnie na pinterest :)
    niektóre z nich sobie pozapisuje!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne fryzurki, które nie są pracochłonne a efekt jest niesamowity! :) Dodaję do obserwatorów i pozdrawiam serdecznie, Optymistyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Genialne są te upięcia! Z pewnością wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. O rany, niektóre dosyć trudne. Ale wszystkie pomysłowe i efektowne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze - każdy z nich zauważam i dokładnie czytam. To bardzo motywujące i miłe, gdy zostawiacie je pod moimi postami.

Proszę o nie zostawianie wpisów będących czystą reklamą bloga, profile zawierają Wasze adresy, na które zawsze z chęcią wchodzę.