Hej wszystkim!
Za oknem już iście wiosenna pogoda, ale nie wiem czemu, przytłacza mnie to całe słońce. Mój organizm przyzwyczajony chyba do codziennej szarugi, czuje się skołowany zmianą aury, co odbija się mocno na moim samopoczuciu. Mam nadzieję, że zmieni się to szybko i zacznę się cieszyć z promieni słonecznych, ale na pewno czas już wyjąć filtry i okulary przeciwsłoneczne ;)
Dzisiaj, jako żem kompletnie wymientolona przez samopoczucie, chciałam się tylko skromnie pochwalić paczkami, które przyniosła mi nowa pani listonosz. Na sam początek zakupy z eBaya, które przyszły po tygodniu od zakupu. Tym razem skusiłam się na nowy korektor - Tony Moly Baby Doll Pot Concealer, w najjaśniejszym kolorze. Testy naoczne od jutra. Jak na razie jestem zdziwiona jego mini pojemnością oraz faktem, że nie jest tak jasny, jak się tego spodziewałam, ale znając kosmetyki azjatyckie myślę, że dobrze wtopi się w skórę. Drugi produkt to BB krem, Holika Holika Aqua Petit Jelly, który zamówiłam na pół z Moniak ;) Nie chcę jej psuć niespodzianki, napiszę tylko - ma cudowny zapach i na prawdę urocze opakowanie!
To są dwa osobne i sklejone zdjęcia, niech nie zmylą Was proporcje :D |
Druga paczka to wspomniany w tytule HexxBOX, czyli inicjatywa Hexxany, w której mam zaszczyt uczestniczyć ;) Dla zainteresowanych KLIK, choć jeszcze nie raz do tematu wrócę. Dzięki wyżej wspomnianej blogerce, mam możliwość przetestowania pędzelków i pigmentu Zoeva, o których w swoim czasie odpowiednio się rozpiszę. Pierwsze wrażenia i testy już poczynione, już nie mogę się doczekać, aż wyciapam się tym wszystkim :P
Pędzelki to 229 i 235, przeznaczone do oczu. Na rozcieraka w typie 229 ostrzyłam zęby już długo, więc można powiedzieć, że Hexx czytała mi w myślach :D Druga rzecz to pigment w kolorze Royal Flush, czyli piękny fiolet. Fiolety lubię w każdej postaci, ale w sypkiej jeszcze nie miałam, więc ciekawa jestem efektu.
To na tyle dzisiaj, niestety nie mam czym więcej się chwalić, no może prócz pięknej, nowej torebki od TŻ z okazji imienin, ale to nie blog modowy :D Ciekawa jestem, czy miałyście do czynienia już z którymś z pokazanych tu produktów, a może interesuje Was coś szczególnie i chciałybyście poczytać o tym w pierwszej kolejności?
Bardzo lubię azjatyckie kosmetyki, szczególnie pielęgnacyjne. Niedługo też chciałabym coś opisać. Pędzelków jestem najbardziej ciekawa, bo muszę wymienić swoje, a może te będą niezłą alternatywą dla Hakuro :)
OdpowiedzUsuńZ pielęgnacji azjatyckiej nie miałam wiele rzeczy, zaledwie dwie próbki (nawet nie pamiętam już czego :D) ale też bardzo mnie kusi i może kiedyś coś zamówię :)
UsuńJa jeszcze czekam na Holikę i co chwilę zaglądam do skrzynki.:P
OdpowiedzUsuńNo proszę, mi dzisiaj przynieśli wszystko za jednym zamachem :D
UsuńJa już jutro będę mogła nałożyć ją na twarz, choć powiem, że spodziewałam się, że będzie ciut jaśniejsza ;)
No właśnie widzę na zdjęciu, mam nadzieję, że się będzie ładnie wtapiać.;)
UsuńJa ogólnie czekam na 3 paczki z Azji.:P
No proszę, koniecznie się pochwal!
UsuńJa też liczę na wtapianie, bo kolor jest mniej więcej jak najjaśniejszego Pharmacerisa kryjącego. Ale znając BB kremy to na razie się tym nie zraziłam ;)
Gorzej z korektorem Tony Moly, on w ogóle jakiś taki ciemny, a pisali mi, że jasny :P
Oczywiście, że się pochwalę.:D
UsuńAle jedna paczucha jest z Buyincoins, więc sobie jeszcze trochę poczekam.:P
A korektor może na lato się przyda?:P Na zdjęciu nie wygląda bardzo ciemno.
Z Buyincoins to rzeczywiście trochę to wszystko idzie :P
UsuńNo właśnie zamówiłam go, bo potrzebuję czegoś teraz :D Przez szkło jest jaśniejszy, niż po otwarciu. Na razie nałożyłam go próbnie i jakoś się wtapia, jutro zobaczę jak zagra w duecie z Holiką.
aj już nie mogę doczekać się moich bebików :D
OdpowiedzUsuńzazdroszczę pędzli *.* też zgłaszałam się do hexxboxa, ale nie udało się a Ciebie wybrała słusznie
Pozdrawiam :*
:D
UsuńDziękuję, ciesze się, że Hexx spodobało się, co robię, a pędzelki zapowiadają się super :D
Ciekawa jestem tej Holiki, bo mnie kusi od dawna nie powiem ;)
OdpowiedzUsuńMnie też kusiła, ale zaledwie tydzień się jej opierałam i ciekawość wygrała ;) Już nie mogę się doczekać poranka, żeby się nią pomalować :P
Usuńczekam na recenzję pędzelków z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńSama jestem ich baardzo ciekawa :)
UsuńKoniecznie pokaż korektor :D
OdpowiedzUsuńPokażę, bo to zapewne ciekawa rzecz :D
Usuńah, te pędzelki to bym Ci zwędziła :D
OdpowiedzUsuńNie oddam! Będę bronić jak dziecka :P
Usuńten krem BB ma naprawde piekne opakowanie:)ciekawe jak sie bedzie zachowywał na skorze;)
OdpowiedzUsuńto prawda, opakowanie jest cudne :) Choć dość niepraktyczne, bo wszystko zbiera się w żłobieniach i pompki również brak ;)
Usuńja właśnie czekam na moje azjatyckie zamówienie :D
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawie wygląda opakowanie Holiki, ciekawe, jak z zawartością ;)
Nie miałam niestety nic azjatyckiego, ale same opakowania są prześliczne :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych nowinek! ;) Pudełeczka mają przecudne :)
OdpowiedzUsuńO szkoda, że nie napisałaś nic o Holice, mam wielką ochotę go kupić. Chociaż z drugiej strony kremów bb mam już kilka, więc chcę się upewnić, że jest to wartościowy zakup. Poczekam na recenzję, może mi przejdzie do tego czasu ; )
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie.
pędzelków zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńTony Moly i jego urocze opakowania oraz Holika Holika sa na mojej azjatyckiej liście zakupowej :]
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie Holika, mam bebik od nich (Petit coś tam coś tam) i sprawdza się bardzo okej. Jestem ciekawa czy Jelly równie dobrze się spisuje.
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tego pigmentu
OdpowiedzUsuńFajny blog ^^ Trafiłam przypadkiem , ale właśnie czegoś takiego poszukiwałam od dłuższego cczasu ^^
OdpowiedzUsuńMoże wpadniesz? Zaobserwujesz? Skomentujesz?
http://mikilove47582.blogspot.com/
jestem bardzo ciekawa tych pędzli, wyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Koleżankę z Malinowego Klubu, dołączyłam do grona obserwujących :)
niestety nie znam tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuń