Hej dziewczyny! :)
Dziś mam dla Was propozycję makijażu, krok po kroku - tym razem jest to coś wieczorowego, idealnego również na studniówkę :) Wiodącym kolorem jest intensywny szmaragd w oprawie z bursztynu, brązu i czerni.
Propozycja jest trochę bardziej skomplikowana ze względu na pojawiające się cieniowanie w zewnętrznej części, ale bardzo łatwo to opanować, wystarczą odpowiednie pędzle i już :)
Zaczynam, tradycyjnie, od nałożenie na całą powiekę bazy pod cienie. Użyłam DAX Caschmere.
*
Kolejnym krokiem jest nałożenie matowego, średniego brązu w zewnętrznej części oka. Użyłam cienia Glazel numer H19. Brąz rozcieram ponad załamanie, jednocześnie wyznaczając granice makijażu.
*
Na całą ruchomą część aplikuje języczkowym pędzelkiem główny akcent kolorystyczny - intensywny, szmaragdowy cień. Mój pochodzi z palety 180 Allegro. Przy brązie lekko mieszam obydwie barwy.
*
Czarnym cieniem Glazel numer S60 zaznaczam zewnętrzny kącik oka, jednak nie aplikuje go tam daleko, jak brąz - ma on lekko przechodzić w pierwszy cień. Rozcieram go tak, aby lekko przechodził w zieleń i zaznaczam lekko dolną powiekę.
*
Biel Glazel nr S37 nakładam tuż pod brew...
*
... a następnie rozcieram przy pomocy jasnego, łososiowego cienia - ponownie Glazel, numer 334.
*
Czas na dolną powiekę. Podkreślam go bursztynowym odcieniem - to takie połączenie brązu i pomarańczy, u mnie to Glazel 333. Robię to dość mocno, wychodząc do mojego załamania pod dolną powieką.
*
Bardzo jasnym, waniliowo - szampańskim cieniem (Glazel 332) rozjaśniam sam wewnętrzny kącik.
*
Jako, że jestem uzależniona od kresek, tutaj też musiała się znaleźć :) Nie kończę jej jednak jaskółką, wręcz przeciwnie - moja swój koniec ma w sferze czarnego cienia, nie dociągam jej nawet do zewnętrznego kącika - ma miękko w niego wnikać.
*
I to już koniec! Zostało wytuszowanie rzęs i przyklejenie sztucznych - u mnie rzęsy z Buyincoins.
Makijaż jest kolorowy i mocny, ale jednocześnie elegancki przez połączenie kolorów i sposób cieniowania :) Będzie idealny dla brązowookich, ale również dziewczyn z miedzianymi/rudymi włosami - świetnie wybije się na ich tle i podkreśli Wasze oko!
Moja rudzizna widzę już się sprała, dlatego nie widać tutaj tego efektu, o którym pisałam wyżej ;) Mimo wszystko widać, że choć kolor jest mocny, to całość prezentuje się z klasą. Jeżeli chodzi o resztę makijażu, to twarz wykonturowałam bronzerem i rozświetlaczem, a na ustach postawiłam na lekko pomarańczowy akcent.
Jak Wam się podoba? Poszłybyście tak na studniówkę?
Jeżeli jesteście z Wrocławia i szukacie makijażystki na tą okazję - lub wszelkie inne - śmiało piszcie :)
ładna ta zieleń, nie myślałam że te kolor może tak fajnie wyglądać:))
OdpowiedzUsuńo boziu jak ja bym chciala jeszcze raz przezyc studniowke:( bylam na kilku ale i tak ze swoje wspomnienia najlepsze!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja za swoją aż tak nie tęsknie. Na pewno umalowałabym się lepiej :D
uczyć się miałam i co:) znowu oko na mnie mruga, ech, czytam, oglądam i zmykam do finansów:)
OdpowiedzUsuńbo to taki wabik jest! :D
UsuńBardzo ładny makijaż, ślicznie podkreśla kolor oczu :)
OdpowiedzUsuńmakijaż boski brak mi słów, masz długie ładne rzęsy nawet nie trzeba było sztucznych ale z nimi efekt nie ziemski :)
OdpowiedzUsuńBoskie kolorki :) Uwielbiam te Twoje dopracowane makijaże :)
OdpowiedzUsuńGdyby na dolnej powiece znalazła się szarość, byłby to makijaż niemal identyczny jak mój, kiedy decyduję się na taką kolorystykę :) W sumie już dawno nie sięgałam po nieco bardziej kolorowe cienie.
OdpowiedzUsuńSwoją droga, niesamowicie ten makijaż podkreśla Twoja tęczówkę :)
Kolor na dolnej powiece nie odgrywa takiej roli, ważne, żeby tworzył naturalny 'cień', więc musi pasować po prostu do urody :) Mi szarości nie pasują, więc padło na taki brąz :)
UsuńPiękny makijaż! Genialny pomysłz tym ruchomym gifem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, WingsOfEnvy Blog
:)
ale cudo!! piękny makijaż, bardzo profesjonalny tutorial :-)
OdpowiedzUsuńPiękny ten szmaragd! Cały makijaż cudny ♥
OdpowiedzUsuńBardzo ładny^^
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż i niesamowicie pasuje Tobie. Zieleń oczu i rudość włosów - idealne połączenie :)
OdpowiedzUsuńAle genialny makijaż i świetnie do Ciebie pasuje! Jestem pod wielkim wrażeniem i zazdroszczę umiejętności:)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż i za każdym razem jak Cię odwiedzam miałam skrobnąć, że pomysł z mrugającym okiem jest niesamowity!!! Jak wchodzie, kto co ostatnio dodał jak mi mrugniesz tym swoim oczkiem to pierwsze co do Ciebie zaglądam :)
OdpowiedzUsuńTo taka specjalna pułapka na czytelników :D
Usuńabsolutnie czarujący!
OdpowiedzUsuńKiedyś chętnie wypróbuję to połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten kolor, a rudzielcom jest w nim fantastycznie (;
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu nauczyć blendować ;p Mogłabyś mi podpowiedzieć jakiś pedzelek dla początkujących ?
OdpowiedzUsuńKosmetyczna Dziewczyno, niedługo planuje post o takich pędzelkach :) Czekam tylko, aż dojdzie jeszcze jedna paczka i od razu piszę.
UsuńNa szybko jednak mogę polecić wszelkie puchacze z białym włosiem, marka nie jest taka ważna. W stylu MAC 217. Mam takie z Hakuro, ale również kupione na eBayu za 1$ i wszystkie zachowują się tak samo :)
cudowny makijaż *.* szkoda, że ja tak nie potrafię ;))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny mam akurat cień w takim odcieniu, z pewnością spróbuję coś takiego wyczarować :)
OdpowiedzUsuńzachęcam! :D
Usuńprzepiękny! nie mogę się napatrzeć na ta animację na początku. jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich dzieł!
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią dołączam do grona obserwujących i jeśli będziesz miała ochote zapraszam do mnie. Pozdrawiam http://paulinadziewczynaratownika.blogspot.com/
Aż mi się przypomniał mój zielony makijaż na studniówkę. To było sto lat temu i niewielkie miałam jeszcze pojęcie o makijażu. Teraz jak oglądam zdjęcia to umieram ze śmiechu :D
OdpowiedzUsuńAle Twoja propozycja jest bardzo elegancka. W ogóle- pięknaś :)
:D Ja patrząc na swoje zdjęcie, też uśmiecham się do siebie widząc swój makijaż - nie wiem, co mi strzeliło do głowy, ale na zdjęciach wyglądam jak tapeciara
UsuńDziękuję!
Ja sobie walnęłam zielony cień na całą powiekę, zero cieniowania, do tego zaczerwieniona cera z niedoskonałościami(czy ja w ogóle użyłam podkładu?) :D te zdjęcia mnie dobijają :) Jeszcze ta wszechobecna wtedy tafta w kreacjach- ja miałam czarną do ziemi :D
UsuńBardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńgdyby nie to, że na studniówce byłam z 10 lat temu (no dobra z 8) to wpadłabym na makijaż, na Tobie prezentuje się cudownie! dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńa tam, studniówkę można powtórzyć :D
UsuńŚliczna zieleń :)
OdpowiedzUsuńpiekny makijaz oka, i piekna Ty :)))
OdpowiedzUsuńPiękny make-up, pasuje do Twojego typu urody <3
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, ale jeszcze piękniej prezentowałby się przy ciemnych włosach :)
OdpowiedzUsuńmasz rację, tak mocne kolory świetnie wyglądają przy zdecydowanym typie urody ;)
UsuńNiestety, mi w ciemnych włosach nie do twarzy
Prześliczny! :)
OdpowiedzUsuń