Hej wszystkim!
Na blogach dookoła wszędzie pojawiają się walentynkowe posty. Przyznam się, że sama o tym myślałam, jednak nie miałam czasu na wykonanie niczego konkretnego. Wprawdzie starałam się wykonać jakieś klimatyczne zdobienie paznokci, ale wyszło tak koszmarnie, że zachowam je dla siebie :D Dlatego, aby nie świecić pustką na blogu, chciałam Wam pokazać kolejny lakier z kolekcji MIYO Mini Drops. Tym razem jest to lakier z serii pachnących.
Jak widać opakowanie standardowe dla MIYO, 8ml lakieru zamknięte w charakterystycznej buteleczce. Dzisiejszy kolor to intensywna zieleń opalizująca na złoto-zgniły kolor. Bardzo ładny odcień, idealny na święta lub zimowe pory, choć ja nie dzielę tak lakierów i maluje paznokcie czym popadnie.
Do pełnego krycia wystarczą dwie warstwy, lakier schnie szybko, co dla mnie jest sporym plusem. Mimo wszystko lakiery MIYO cechują się dość słabą trwałością, po 1-2 dniach można zauważyć odpryski i starte końcówki. W takim momencie domalowuję po prostu kolejną warstwę :)
Ten konkretny lakier nazywa się Papaya/Mango, ponieważ należy do serii emalii pachnących i jest jednym z 3 w mojej kolekcji. Rzeczywiście, po pomalowaniu, gdy już charakterystyczny zapaszek wywietrzeje, można wyczuć słodkie tony. Czy jest to jednak papaja, mango czy inne owoce tropikalne? Nie wiem, wyczuwam tylko słodką nutę, rzeczywiście lekko owocową, ale w równej mierze sztuczna i na dłuższą sprawę odpychającą. Dla mnie ten zapach to jednak minus, ponieważ utrzymuje się na dłoniach długo i z czasem staje się na prawdę nużący, gdy przytykam palce pod nos.
Mimo tych dwóch wad (trwałość, zapach) lubię te lakiery i gdy mam okazję, zawsze sięgam po nowe MIYO, chociażby ze względu na cenę 3-5 zł.
Tymczasem udaje się na walentynkowe zakupy :D
Jak Wy spędzacie ten dzień? Święto miłości, czy Dzień Kiczu?
Mam ten lakier, ale ejszcze nie testowalam;) Ale kolorek mi sie strasznie podoba <3
OdpowiedzUsuńJest przyjemny, choć i u mnie przeleżał trochę czasu, zanim po niego sięgnęłam
UsuńKolor sam w sobie ładny, ale ja bym się w nim chyba nie widziała ;)
OdpowiedzUsuńJa mojemu facetowi powiedziałam że na Walentynki chcę piwo i paczkę m&msów. :D [czyli dzień jak codzień ;)]
U mnie w tym roku też dzień jak co dzień, tylko z zakupami :D
UsuńJakoś nie przepadam za zieleniami na paznokciach ..
OdpowiedzUsuńAle ten odcień mi się spodobał :D
Ja wolę ciemniejsze kolory, ale ten fajnie pasuje do moich bladych paluchów :P
Usuńmi te dropsy nie specjalnie podeszły ;)
OdpowiedzUsuńCo kto lubi, ja tam stawiam na niskie ceny :D
Usuńniesamowity jest... O_O idealny na wiosnę!!!
OdpowiedzUsuńMi właśnie bardziej kojarzy się ze świętami :)
UsuńIdealny na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, widzę, że więcej osób ma takie zdanie :)
UsuńDziwny ten kolor. Ładny, ale jakiś taki... niepraktyczny?
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, muszę spróbować tej marki :)
Polecam, może nie powalają trwałością, ale lubię te lakiery :)
UsuńPiękny kolor :) Szczególnie podoba mi się ten jego złotawy blask :) Ja mimo wszystko lubię Walentynki :)
OdpowiedzUsuńTak, blask to coś, co wyróżnia ten lakier :)
UsuńJa byłam raczej 'antywalentynkowa', ale dzisiaj mi to już obojętne - w sumie zawsze fajnie poświętować. :)
mam go i tez lubie:) ale mi strasznie odbarwia paznokcie bo nie chce mi sie uzywac bazy:)
OdpowiedzUsuńTo racja, zapomniałam wspomnieć o tym w recenzji - mi barwi skórki przy zmywaniu :P
UsuńAle mi się on podoba szalenie ;D Mam pachnący Tropicanę i mam czasami go serdecznie dość :D
OdpowiedzUsuńTe zapaszki są fajnie przez kilka chwil :D
Usuńkolor piękny, ale z doświadczenia wiem, że pachnące lakiery naprawdę mogą denerwować ;p
OdpowiedzUsuńTo prawda, radzę nie trzymać dłoni blisko twarzy :D
UsuńPiękny kolor paznokci ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńkolor jest boski, kocham zieleń:)
OdpowiedzUsuńTa zieleń też mi się podoba :)
UsuńJa również zaliczę się do zwolenniczek tego koloru i ceny (pomimo trwałości:)) Choć niewiele jest rzeczy do których bym pomalowała paznokcie tym kolorem, to mimo wszystko podziwiać chętnie ;D
OdpowiedzUsuńKolory i ceny MIYO są bardzo dobre, ja tez je lubię, nie tylko lakiery :)
OdpowiedzUsuńKochana zostałam otagowana, więc i Ciebie nominuję i zapraszam do zabawy:) Zdradź nam kilka faktów o sobie :)
http://makeupmilomania.blogspot.com/2013/02/nominacja-liebster-award-2.html
choć zieleni akurat nie lubię na paznokciach to ten odcień jest ciekawy
OdpowiedzUsuńSoczysty kolorek:) świetnie wygląda na paznokciach..
OdpowiedzUsuńświetny kolorek!! :) w sam raz na święta, ale wiosna tez jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba, pozdrawiam. :))
Mimo, że nie lubię zielonych lakierów to ten niezwykle mi się spodobał. Pięknie wygląda na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńJa też nie dzielę lakierów i maluję tym na co mam ochotę akurat :D. A kolor mi się bardzo podoba, ale nigdy nie mogłam trafić na niego :/.
OdpowiedzUsuńNo ja na żywo też nie trafiłam ;)
UsuńCudowny kolor! Choć za zielenią nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńWitam Malinkową koleżankę ;)
boski ! <3
OdpowiedzUsuńgdzie go moge dostac ?
Na pewno na Allegro, nie wiem jak w sklepach stacjonarnych, bo to dość stara kolekcja - Ale może SuperPharm, Jasmin, osiedlowe drogerie?
UsuńKolor rewelacja! i masz świetny kształt płytki paznokcia :) Szalenie podobają mi się zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję, pierwszy raz ktoś komplementuje moje paznokcie! To bardzo miłe, zważywszy, że ostatnio próbuję je ogarnąć, kształt jest już niemal idealny, tylko nad skórkami muszę pracować :D
Usuń